Ostrożnie z marzeniami – Maja Kotarska
Zaczęło się całkiem niewinnie, od przejęcia spadku po zmarłym wujku.
Agnieszka przez krótką chwilę uważała, że uśmiechnęła się do niej Fortuna… Zmieniła zdanie, kiedy w krótkim czasie odszedł od niej narzeczony, weszła w drogę szajce przestępców, a starsza pani, z którą dzieliła dom, wstąpiła na ścieżkę wojenną. Sabina Boszko miała swoje powody, żeby nie lubić Agnieszki i robiła wszystko, by uprzykrzyć dziewczynie życie. A pomysłów jej nie brakowało. Po kilku miesiącach nieustannej wojny podjazdowej Agnieszka była skłonna podejrzewać staruszkę nawet o spowodowanie wybuchów na Słońcu. A jakby tego było mało, nastąpiła na odcisk bandytom. Na szczęście z przeciwnościami losu nie musiała się zmagać samotnie. Nie zawiedli przyjaciele, a na horyzoncie pojawiła się nowa miłość…
Maja Kotarska (ur. 1971) mieszka i pracuje w Oleśnicy. Jest absolwentką Wydziału Biologii AR we Wrocławiu. Przez kilka lat poszukiwała zawodu idealnego, dającego nie tylko satysfakcję, ale i możliwość połączenia jej dwóch pasji: przyrodniczej i literackiej. Pracowała w różnych zawodach, zbierając masę doświadczeń i pomysłów na dalsze życie. Debiutowała w 2007 roku komedią kryminalną „Dracena przerywa milczenie”, ma na koncie sześć powieści.
Recenzja
Agnieszka odziedziczyła po nieznanym jej wujku dom, a dokładniej ujmując parter domu, gdyż jego piętro zajmuje, tylko na pozór urocza, starsza pani o imieniu Sabina, która jest teściową zmarłego wuja. Kobieta z pewnymi obawami, mimo ostrzeżeń matki, która twierdzi, że jej przyszywany brat niczego nie robił bezinteresownie i z pewnością uknuł jakiś spisek, przyjmuje spadek. Po przeprowadzce na nową lokatorkę czyhają co rusz kolejne nieprzyjemności i intrygi przygotowane przez niewidzialną rękę sąsiadki „z góry”, którą po cichu bardzo cieszy taki bieg wydarzeń. Skłócone kobiety nie pałają do siebie sympatią, do czasu, aż jednoczy je wspólny wróg, bandyci, którzy notorycznie nawiedzają ich dom i rujnują i tak mocno zmącony spokój ducha.
Książka napisana jest lekkim i prostym językiem ze sporą dawką ironii i humoru oraz odrobiną kryminalnej sensacji. Czyta się ją szybko i z przyjemnością. Urzekła mnie postać Sabiny, jej sposób działania i myślenia. To świetnie wykreowana postać z krwi i kości. Natomiast Agnieszka wydała mi się trochę nijaka i bez wyrazu, przez co nie zaskarbiła sobie mojej sympatii.
Mimo bardzo ciekawego zamysłu na akcję powieści, po przeczytaniu lektury mam pewien niedosyt. Fabuła książki nie trzyma zbytnio w napięciu, a wątki humorystyczne nie rozśmieszyły mnie do łez, choć muszę przyznać, że dzięki tej lekturze bardzo szybko i przyjemnie minęła mi wakacyjna podróż pociągiem. Jak widać mam dość mieszane uczucia do tej powieści.
Patrycja Bydlińska
Autor: Patrycja Bydlińska
Twórczyni lifestylowego i kulinarnego bloga Dailytips.pl. Autorka ponad 1000 artykułów na temat diety, urody i zdrowego stylu użycia. Wielbicielka zwierząt. Współtwórczyni e-magazynu Kakadu. Właścicielka sklepu Talia24.pl z naturalnymi kosmetykami z najdalszych zakątków świata. Patrycja Bydlińska na google+
- WWW |
- Więcej postów(885)
Dodaj komentarz