Recenzja książki „ Alchemia szczęścia”
Uwielbiasz się złościć? Szukasz przysłowiowej” dziury w całym”? Ciągle popełniasz te same błędy, epatując wściekłością do całego świata? Masz poczucie, że traktujesz siebie po macoszemu? Zakładasz wreszcie, z całym przekonaniem i balastem źle wykorzystanych lat, że nie jesteś przysłowiową „szczęściarą”, warunkując poczucie szczęścia od okoliczności zewnętrznych?
Ta książka jest dla Ciebie!
„Alchemia szczęścia” to nic innego jak nietypowa sesja psychologiczna z samą sobą, bez psychologa, umówionej wizyty i wygodnej leżanki. Przewrotność pomysłu adekwatna do rewolucyjnych, zaskakujących teorii, zawartych w książce.
Autorka stawia na głowie bezpieczny świat neurotycznej iluzji, osobowości naszych czasów. Obala złudzenia i rozbija fałszywe przekonania, ciągnąc nas na siłę do lustra.
„Spryciara”, bo bezpardonowo wytyka nam duchowe i intelektualne lenistwo oraz społeczne wygodnictwo, odwołując się do okresowo uświadamianych przez nas „ oczywistości”, których przemyślenie na gorąco, z książką, przede wszystkim zdumiewa, zaskakuje, ale i oczyszcza z niepotrzebnego balastu: m. in. z poczucia winy. Jednym słowem- konfrontacja!
Pokrętna droga do „wewnętrznej” wolności, nieskrępowanej kreatywności i zbudowania „na nowo” samej siebie?
Chyba nie, jeżeli przyjmiemy za autorką, że alchemia szczęścia naturalnie wyzwala się w nas samych, jako wypadkowa odpowiedzialnego powiedzenia życiu „ tak!”
Joanna Dąbrowska
Autor: Patrycja Bydlińska
Twórczyni lifestylowego i kulinarnego bloga Dailytips.pl. Autorka ponad 1000 artykułów na temat diety, urody i zdrowego stylu użycia. Wielbicielka zwierząt. Współtwórczyni e-magazynu Kakadu. Właścicielka sklepu Talia24.pl z naturalnymi kosmetykami z najdalszych zakątków świata. Patrycja Bydlińska na google+
- WWW |
- Więcej postów(885)
Dodaj komentarz