Placki z kwiatami czarnego bzu
Pełne kwiatów łąki i dojrzewające w polu zboże to znak, że lato coraz bliżej! Przed domem swą cudowną woń roztacza maciejka. Na łące, tuż za płotem kwitną chabry, maki i rumianek. Wraz z końcem maja przekwitły lilaki. Czerwiec należy do czarnego bzu.
Roślina ta, ceniona niegdyś w medycynie ludowej, ponownie powraca do łask. Oprócz zastosowania w ziołolecznictwie coraz częściej wykorzystujemy ją również w kuchni. Można się pokusić o przygotowanie syropu, nalewki lub zupy z kwiatami czarnego bzu. Zainspirowana letnią aurą, postanowiłam przyrządzić pierwsze w moim życiu florystyczne danie – placki z kwiatami czarnego bzu.
Składniki:
- 1 szkl. mąki
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1,5 szklanki mleka
- 1 szklanka kefiru
- szczypta soli
Sposób przygotowania
Zebrane kwiaty bzu rozkładamy na białym materiale. Czekamy, aż wszystkie małe żyjątka pouciekają 🙂
Następnie delikatnie płuczemy baldachy pod bieżącą wodą i szybko osuszamy w sitku. Dokładnie mieszamy ze sobą mąkę, sól i proszek do pieczenia. Dodajemy mleko i kefir.
Mieszamy, aż do uzyskania masy o gładkiej, lejącej się konsystencji (ciasto nie powinno być zbyt gęste, gdyż wtedy placki mogą się nie dopiec w środku).
Baldachy bzu moczymy w powstałej masie i smażymy na rozgrzanym tłuszczu.
Przed odwróceniem placuszków na drugą stronę obcinamy nożyczkami ogonki. Smażymy, aż ciasto się zrumieni. Chrupkie placuszki podajemy z konfiturami lub świeżymi owocami.
Autor: Patrycja Bydlińska
Twórczyni lifestylowego i kulinarnego bloga Dailytips.pl. Autorka ponad 1000 artykułów na temat diety, urody i zdrowego stylu użycia. Wielbicielka zwierząt. Współtwórczyni e-magazynu Kakadu. Właścicielka sklepu Talia24.pl z naturalnymi kosmetykami z najdalszych zakątków świata. Patrycja Bydlińska na google+
- WWW |
- Więcej postów(885)
1 comment