Babcia Polka, czyli kobiety a emerytura

Babcia Polka, czyli kobiety a emerytura

Babcia Polka, czyli kobiety a emerytura

Kiedy człowiek jest młody i silny zdaje mu się, że starość nigdy nie będzie go dotyczyła. W swoich planach na przyszłość zazwyczaj nie sięga aż do emerytury. Może wynika to z faktu, że młodzi ludzie zajęci są teraźniejszością, a może z obawy przed emeryturą i byciem osobą starszą, często samotną, schorowaną i cierpiąca na braki finansowe. Jednakże niezaprzeczalnym faktem jest, że społeczeństwa europejskie, w tym również nasze polskie, stanowią rozrastającą się populacje ludzi starych. Wiąże się to nie tylko z rosnącą długością życia i feminizacją społeczeństw, ale również z coraz niższym przyrostem naturalnym, który nie gwarantuje nawet prostej zastępowalności pokoleń. Wystarczy spojrzeń na strukturę demograficzną Polski, a także jej współczesne i przewidywane przemiany. O ile dwa lata temu osoby powyżej sześćdziesiątego roku życia stanowiły około 11% populacji, to jak donoszą specjaliści z GUS, w 2035 roku będzie to 26,7% ogółu mieszkańców kraju. Raport Urzędu Statystycznego donosi ponadto, że od przyszłego roku co roku będzie przybywało około 200 tysięcy osób w wieku poprodukcyjnym.

Polki wolą zapomnieć  o starości

Młodemu człowiekowi wydaje się, że ma miliony lat do przejścia na emeryturę. Takie stanowisko charakteryzuje również młode Polki, o czym donoszą przeróżne sondy i badania związane z tematem. Serwis Portalemerytalny.pl ustalił że 60% Polek nie wie jak będzie wyglądało ich życie, gdy będą pobierały świadczenie emerytalne, natomiast ING Usługi Finansowe S.A podaje, że niemal 50% nie posiada oszczędności, a co gorsza, nie stara się tego zmienić, bo tylko 20% pań robi coś, aby lepiej zabezpieczyć swój przyszły los. Skąd wynika taka tendencja? Prawdopodobnie stąd, że ludzie kojarzą starość z chorobami trawiącymi coraz słabsze i gorzej funkcjonujące ciało, a także ze skromnymi dochodami, w związku z czym, raczej wolą unikać czarnych myśli i skupić się na aktualnych sprawach.

Finanse Polek na emeryturze

Feminizacja starości sprawiła, że emerytura kobiet stała się kwestią na tle której, kumulują się pewne wyzwania dla Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz innych organów administracji państwowej. Faktem jest, że świadczenia wypłacane kobietom różnią się wysokością od emerytur, które wypłacane są mężczyznom. Polskie emerytki dostają przeciętnie o 1/3 mniej pieniędzy niż ich koledzy. Skąd biorą się takie dysproporcje? Po pierwsze płeć piękna szybciej przechodzi do emeryturę, bo już w wieku 60 lat, co owocuje krótszym stażem pracy i mniejsza sumą pochodzącą ze składek. Po drugie macierzyństwo, a więc urodzenie a następnie wychowanie dziecka, sprawia że na czas urlopu wychowawczego do ZUS odprowadzana jest niższa składka. Po trzecie, wcześniejsze przechodzenie na emeryturę również znacznie obniża kwotę wypłacanych comiesięcznie świadczeń. Każda z nas powinna jednakże pamiętać, że niższy pułap wieku w którym przechodzimy na emeryturę skutkuje niższym świadczeniem, niż gdyby wiek ten zrównać do 65, jak to jest w przypadku mężczyzn.

Prawo do renty rodzinnej i emerytury po mężu

Kobiety na emeryturze mogą czasem korzystać z renty rodzinnej lub emerytury po zmarłym partnerze. Renta rodzinna należy się wdowie, po mężczyźnie, który w chwili odejścia z tego świata miał ustalone prawo do świadczenia emerytalnego bądź też do renty z tytułu niezdolności do pracy lub też spełniał warunki do uzyskania obu tych świadczeń. Również wdowa po małżonku dostającym zasiłek przedemerytalny lub świadczenie przedemerytalne, może ubiegać się o rentę rodzinną. Istotne jest, aby osoba starająca się o przyznanie świadczenia spełniała warunki do jego uzyskania.

Anna Wroniszewska


Dodaj komentarz